Michał31 — W uproszczeniu. Kojarzone ze sobą były osobniki o pożądanych cechach (czyli np duży korzeń, liście o charakterystycznym kształcie, kwiaty o danym kolorze). Powodowało to stopniowe, odpowiednio rozłożone w czasie uwydatnienie się cech korzystnych, przejście z tzw. typu dzikiego do, ostatecznie, docelowej odmiany. Proces ten wiąże się, w dużym uproszczeniu, z utrwalaniem się alleli warunkujących daną cechę, w taki sposób, że uzyskiwany jest pożądany efekt fenotypowy (czyli, prościej mówiąc wygląd). Myślę, że trochę wyjaśniłem i nie nazbyt pokrętnie.
15.wrz.22 17:52