Piotr Grzegorzek · maja 2023 #92

Franek1234 — Na pierwszym zdjęciu widać ciernie na łodydze. Czy nie jest tak, że świdośliwy nie posiadają cierni? Natomiast są gatunki grusz, które mają ciernie. Nie zam się, więc wolę się dopytać? 11.maj.23 13:21

Franek1234 — Czy ktoś ma wiedzę na ten temat? 14.maj.23 18:13

ramayana — Czy w sąsiedztwie rosła inna grusza i to co pokazujesz to są odrosty korzeniowe? Jeśli nie to czy to jest siewka czy gałązka dużego drzewa (wówczas prosimy o zdjęcie całości)? Czy młode liście są nagie? Czy "dorosłe" liście są owłosione? Jaka jest długość ogonka liściowego w cm? 15.maj.23 18:48

Franek1234 — Byłem na miejscu i zrobiłem parę zdjęć. Wokół nie było żadnych grusz, tylko: klony(pospolity, jawor, jesionolistny), topola czarna, jesion, wiąz. Sama roślina wyglądała jak dopiero co rosnące drzewko, które ma ciernie - zdjęcia 1-3. 16.maj.23 18:50

Franek1234 — Jeżeli chodzi o liście to były śliskie, od góry całkowicie nagie zarówno młode jak i stare. Od spodu stare były nagie. Młode tylko czasami od spodu były ledwo co owłosione. Ogonki liściowe były lekko owłosione, ale też nie każdy. Tylko jakieś 10% z nich. 16.maj.23 18:53

Franek1234 — Długość ogonków to: najmłodszy liść - 7 mm(zdjęcie 1), średnie - 15 mm(zdjęcie 2), najdłuższe - 21 mm(zdjęcie 3). Posłużyłem się długopisem, bo zapomniałem wziąć linijkę, jednakże w domu sprawdziłem ile wynosiły owe kawałki "dolnej części długopisu". 16.maj.23 18:56

ramayana — Morfologicznie blisko jej do P. cordata, ale nie przywiązywałbym się do tego oznaczenia. Może faktycznie jakiś uciekinier z uprawy ogrodowej/parowej, ale bardziej prawdopodobne jest, że to wyrosło z pestki i odtwarza jakieś cechy swoich przodków mniej lub bardziej dokładnie. Mam kilkaset metrów od domu taką samosiejkę o liściach kształtu jak P. communis, owłosionych jak P. nivalis. 16.maj.23 22:27

Franek1234 — 1) Rozumiem, że gatunku nie można oznaczyć bo jest to mieszaniec, ale czy mamy 100% pewności, że jest to grusza, a nie świdośliwa?
2) Czy są przypadki, że świdośliwa ma ciernie? 17.maj.23 00:56

Oset — dziękuję 16.maj.23 16:16

Amel — Może się uda jak będę tam następnym razem, postaram się pamiętać i przyjrzeć się dokładniej. Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. 12.maj.23 22:36

Franek1234 — Przymiotna kanadyjskie i białe są: skrętoległe, owłosione, mają długie ogonki liściowe oraz podobną blaszkę liściową. Po czym to więc rozróżnić? 9.maj.23 11:44

Franek1234_NN — W takim razie jak rozróżnić te dwa gatunki? 9.maj.23 15:01

ewa_NN — Dla mnie liście kanadyjskiego są węższe, bardziej wcinane, z rozety wyrasta najczęściej jeden pęd kwiatowy. U przymiotna białego szybko wyrasta kilka pędów kwiatowych. Ale jeśli trudno Ci odróżnić po rozecie liściowej, spróbuj wyrwać roślinę i ocenić korzeń. Przymiotno kanadyjskie ma korzeń palowy, dość łatwo się wyrywa, jeśli ziemia nie jest bardzo twarda.
Ale przymiotno białe ma korzeń wiązkowy. Trochę nietypowy, jak dla mnie, ponieważ korzenie są skierowane w bok, a pionowo pod rośliną jest ich mało, albo wcale, jakby było tam coś, co uniemożliwia wytworzenie korzeni pionowo. Dlatego roślina lepiej trzyma się ziemi i trudniej ją wyrwać. Jak podrośnie i wytworzy pędy kwiatowe jest to jeszcze trudniejsze, ponieważ te pędy łatwo odłamują się przy szyjce korzeniowej, a korzeń zostaje. 9.maj.23 17:48

Franek1234 — Dziękuję za ciekawe spostrzeżenie z korzeniami. Na pewno wypróbuję. Jednak nadal nurtuje mnie pytanie, czy istnieje możliwość rozróżnienia tych dwóch gatunków po samym liściu z rozety? 9.maj.23 18:29

ewa_NN — Ja na tych zdjęciach typowałabym przymiotno kanadyjskie 9.maj.23 18:39

Franek1234 — Czy są inni specjaliści na forum (nie udzielający się jeszcze w temacie), którzy mogliby wnieść istotne spostrzeżenia jak odróżnić liść z rozety przymiotna białego od przymiotna kanadyjskiego? 11.maj.23 13:32

ewa_NN — Pojedynczy liść może nie być wystarczający do pewnego rozpoznania rośliny, szczególnie jak przedstawisz go w oderwaniu od rośliny, od jej pokroju, wielkości, miejsca występowania. Najlepiej znajdź takie miejsce, gdzie rośnie dużo jednych i drugich i wtedy obserwuj różnice. Jakiś zabiedzony trawnik, niedawno ugorowane pole, miejsce gdzie prowadzą jakieś prace ziemne i rośliny mają szansę wykiełkować.
potrzeba po prostu opatrzenia. 11.maj.23 14:54

Borealis — Tak na marginesie. Zarówno w przypadku przymiotna Erigeron jak i Conyza, w kluczu Rutkowskiego nie ma mowy o cechach charakterystycznych dot. liści odziomkowych (w różyczkach). Tego typu liście są w fazie wzrostu i najczęściej zmieniają kształty, stąd nie są najważniejszą cechą potrzebną do oznaczania gatunku. Po drugie wiemy, że oznaczenia gatunku dokonujemy w sytuacji, gdy roślina wykształciła wszystkie cechy charakterystyczne. Oczywiście, te drobne różnice, np. dot. budowy liści, da się jakoś zauważyć i przedstawić na naszym forum, co nieustannie czynimy. Myślę, że rozsądna propozycja (ewa_NN) będzie dla dociekliwości kol. Franka w jakimś stopniu wystarczająca. Poza tym wskazana powinna być też doza cierpliwości i nawyk systematycznej obserwacji. W końcu, warto obserwować pojawiające się sekrety nieznanej rośliny i w ogóle, poszerzać swoje zasoby wiedzy na temat flory 😊 11.maj.23 16:10

Franek1234 — Tak jak radziła Ewa wykopałem roślinę i rzeczywiście jest różnica w korzeniu. To była konyza. Dziękuję za pomoc. 12.maj.23 22:23

Franek1234 — Jak często spotykałem trybule, to były one dosyć śliskie i gładkie. Czy jest możliwe, aby młoda trybula doczepiała się do materiału i była bardzo szorstka w dotyku? 11.maj.23 13:26

ewa_NN — A może marchewnik anyżowy? Co prawda w realu nie spotkałam, ale ponoć czepliwa roślina. 11.maj.23 16:45

maj — Torilis japonica ?? 11.maj.23 18:46

Andrzej Ryś — Mam podobne odczycie jak maj 11.maj.23 20:54

Konrad Kaczmarek — Torilis japonica wg mnie 12.maj.23 10:57

maj — Dzisiaj przy okazji odwiedziem miejsce, gdzie kiedyś fot.kwiaty Torilis japonica (najczęściej się wtedy ją zauważa). Zdj.trochę ciemniejsze, ale widać podobieństwo. W dotyku szorstka. 12.maj.23 17:22

ewa_NN — Szukałabym raczej pozostałości tamy ze zwalonych drzew i charakterystycznie obgryzionych pniaków. 11.maj.23 17:08

Andrzej Ryś — Na zdjęciu nr 1 i 2 początkowa faza budowy żeremia. Taka budowla może trwać wiele lat 11.maj.23 21:02

Jacek_ — Rok temu spotkałem podobne rośliny na Pogórzu Dynowskim i mogą to być owocostany gnieźnika leśnego Neottia nidus-avis. 9.maj.23 20:38

Niezapominajka — Miejsce, gdzie spotkałam tą roślinę całkiem nie pasuje do miejsca występowania gnieźnika. Rosła na grani w trawie w otoczeniu skałek wapiennych na południowej wystawie. Zastanawiałam się czy nie jest to owocostan gółki? 9.maj.23 21:32

Marcin Piątek — Chyba gółka 10.maj.23 16:35

maj — Po obrzeżeniu listków przypomina Cerasus mahaleb?. 8.maj.23 20:55

Franek1234 — Pomoże ktoś? 7.maj.23 13:36