miridis — Ależ oczywiście. Liście były tuż obok, choć pęd był zmarniały i pożółkły. Gdyby nie zwróciły mojej uwagi, suchy badyl wtopinony w tło wysokich roślin uznałabym za rosnącą tam licznie trybulę. Dzięki temu, że liść wywołał u mnie dziwnie nieprzyjazne wrażenie, poszłam tym tropem.
To jest wskazówka ( by nie rzec: przestroga ) dla osób, które rozpoznają na zasadzie większość za. Czasem jest to niemożliwe, a większość nie przesądza o prawdzie. Pytanie zadałam zastanawiając się, czy rzeczywiście prawdą jest, że owoce wystarczą do rozpoznania baldaszkowatych, dodając jeszcze widok siedliska.
Jak widać nie wystarczą, mimo, że gatunek należy do ważnych, a więc niejeden botanik miał z nim do czynienia.
Jeżeli pomyłka dotyczy zwykłych gatunków, to najwyżej będzie błąd w oznaczeniu, ale jeżeli jest to roślina trująca, a pytający oprze się na opinii większość za, to może być ofiarą takiej "metody".
4.sie.23 21:26