atlas-roslin.pl · forum jaka to roślina?

Neurotyk · listopada 2022 #9

nowearchiwum«profil Neurotyk
wypowiedzi 1-9 listopada 2022 wg ostatniej aktywności
Rośliny terenów rolniczych
29.lis 21:24
alcedo3 — Dzięki za poprzednie oznaczenia. Mam jeszcze kilka gatunków z upraw i terenów ruderalnych w początku listopada. 29.lis.22 13:20
Piotr Grzegorzek_NN — 1 Myosoton aquaticum, 2 Cichorium intybus 29.lis.22 16:37
Piotr Grzegorzek — Trójka sprawia wrażenie śliwy. Czwórka to nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis. 29.lis.22 19:04
alcedo3 — Na fot. nr 2 są kwiaty cykorii podróżnik, ale chodzi mi o tą roślinę pośrodku 29.lis.22 19:36
Neurotyk — Roślina na środku to też cykoria 29.lis.22 21:24
Rośliny terenów rolniczych cz.2
29.lis 20:19
alcedo3 — I jeszcze druga seria, kilka zdjęć, też paproć, nie jestem pewien, czy jest to wietlica samicza, czy inny gatunek. Krajobraz rolniczy okolice Wrocławia i suche murawy. 29.lis.22 13:34
Piotr Grzegorzek_NN — Dla mnie ta paproć to nerecznica samcza. 29.lis.22 16:34
Piotr Grzegorzek_NN — Na czwartym zdjęciu powinna być koniczyna Trifolium arvense. 29.lis.22 16:36
Neurotyk — 4 bardziej jak rdest wężownik 29.lis.22 19:22
alcedo3 — Za suche siedlisko na rdesta wężownika; myślałem że jakiś inny gatunek koniczyny niż polna, bo te kłosy są mocno wydłużone 29.lis.22 19:37
Andrzej Ryś — Nr 4. Wydaje mi się, ze to chyba jednak Trifolium arvense 29.lis.22 20:19
Czy to czyściec leśny?
23.lis 21:45
Franek1234 — Las, polana. Czy to czyściec leśny? 20.lis.22 20:03
Borealis — Raczej gajowiec żółty 20.lis.22 22:36
Franek1234 — Jakie są znaki rozpoznawcze między gajowcem żółtym a czyśćcem leśnym, bo mam z tym kłopot? 22.lis.22 16:10
Borealis — A może sam spróbujesz je znaleźć ? 😊 22.lis.22 16:55
Franek1234 — Zawsze tak robię, ale nie zawsze daję sobie radę. Gdybym pytał się o każdą rzecz, której nie wiem to forum zalane by było moimi postami. 22.lis.22 17:08
Piotr Grzegorzek — Dla porównania czyściec leśny oraz dwa razy gajowiec żółty. Dodatkową cechą jest mocny zapach ziela czyśćca. 22.lis.22 20:00
Andrzej Ryś — Moim zdaniem ani jeden ani drugi. Zwróćcie uwagę na nasadę liści i ich ząbkowanie oraz pączki kwiatowe. Ja jestem skłonny twierdzić, że to młody lub bardzo młody osobnik Scrophularia nodosa. Przerabiałem to w tym roku na wiosnę.
Swoją drogą Borealis ma rację co do tego, że Franek powinien dla swojego dobra zacząć sam nauczyć się cech charakterystycznych dla poszczególnych gatunków. Nie jest to broń boże jakakolwiek złośliwość, ale dobra rada. A ile satysfakcji jak się oznaczy samemu prawidłowo jakiś okaz. I radości co niemiara. Ja przynajmniej miałem i w ciąż mam takie odczucia. 22.lis.22 21:06
Konrad Kaczmarek — Wg mnie jest tutaj gajowiec. 23.lis.22 08:15
Andrzej Ryś — Poddaję się 23.lis.22 16:00
Piotr Grzegorzek — Oto trędownik bulwiasty 23.lis.22 16:51
Franek1234 — Dodatkową cechą jest mocny zapach ziela czyśćca. - Dziękuję, zapamiętam.
Swoją drogą Borealis ma rację co do tego, że Franek powinien dla swojego dobra zacząć sam nauczyć się cech charakterystycznych dla poszczególnych gatunków. - Staram się tak robić.
Czy jest jeszcze jakaś cecha szczególna, którą znacie, a nie została wymieniona po czym można odróżnić oba te gatunki (różnice w unerwieniu, brzegu blaszki liściowej czy łodydze)? Np. cykorię podróżnik można odróżnić od rukiewnika wschodniego po soku mlecznym, choć liście są często bardzo podobne. 23.lis.22 21:20
Neurotyk — Pierwsze z brzegu - Gajowiec gęsto rozrasta się nadziemnymi rozłogami, czyściec raczej podziemnymi. 23.lis.22 21:45
Myosotis nemorosa ?
23.lis 08:47
Jacek Soboń — Słowacja, Mala Fatra, Šútovská dolina.
Myosotis nemorosa ? 20.lis.22 20:54
Jacek Soboń — liście 20.lis.22 20:55
Neurotyk — włoski ku nasadzie liścia i ostrokanciasta łodyga by pasowały 21.lis.22 21:09
Konrad Kaczmarek — Wg mnie też pasuje to rozpoznanie. 23.lis.22 08:47
Myosotis 3
9.lis 06:37
Neurotyk — Ciepłe okrajki 6.lis.22 21:17
Borealis — Jeśli dobrze widzę, to na łodygach i liściach są włoski różnej wielkości i haczykowate, więc chyba bliżej jej do Myosotis stricta. Szkoda, że nie widać szypułek kwiatowych, bo to rozwiązałoby sprawę. 6.lis.22 22:17
Konrad Kaczmarek — Zarówno w wypadku stricta jak i ramosissima kwiaty za duże. Nie chcę szarżować na Myosotis stenophylla, ale sporo cech pasuje. Ja bym obserwował i dokumentował jeszcze. Zobaczę co się da zrobić z ogólnymi kluczami do rodzaju. 7.lis.22 19:09
Andrzej Ryś — Rzeczywiście jak na Myosotis stricta to kwiaty bycze, za duże. Gdyby okazało się, że to Myosotis stenophylla no to byłoby super. Takie sensacyjki interesują mnie szczególnie gdyż potwierdzają moją teorię, ze stan wiedzy o różnorodności jest w Polsce beznadziejny. 7.lis.22 20:03
Andrzej Ryś — Gałązki w strefie kwiatostanu rozgałęzione, listki stulone trzeba jej sie koniecznie przyjrzeć !!! 7.lis.22 20:13
Konrad Kaczmarek — Sam wygląd i lancetowate listki pasują całkiem dobrze. 7.lis.22 20:26
Konrad Kaczmarek — Owszem, stan wiedzy o florze jest niedostateczny, jeśli mówimy o aktualnych danych. W obecnym momencie zawodowemu botanikowi florystyka się nie opłaca (raczej sztuka dla sztuki, ot z potrzeby serca, przy okazji - wychodzi się z założenia, że nikogo już nie interesuje, co rośnie w miejscu xyz), a pasjonatów wypełniających tę niszę nadal malutko, a tych chętnych do oficjalnego i rzeczowego uzupełniania wiedzy jeszcze mniej. A w citizen science jakakolwiek nadzieja. 7.lis.22 22:05
Neurotyk — Pozostaje mi tylko zadeklarować próbę odszukania jej w przyszłym sezonie i dokładniejszego udokumentowania 7.lis.22 22:24
Andrzej Ryś — Owszem ale wielu naszych "doskonałych" botaników/florystów, amatorów działających w sferze citizen science uważają za niewiarygodnych. Znacznie lepiej jest w ornitologii, która tak na prawdę była moją największa pasją. 8.lis.22 00:32
Konrad Kaczmarek — To prawda, „amator” ma nadal negatywny wydźwięk i osoby spontanicznie zajmujące się botaniką zazwyczaj nie są traktowane poważnie. Uważam, że warsztatu naukowego można się nauczyć i nie jest to wiedza tajmena zastrzeżona dla wykształconych speców. Ba, niejednokrotnie osoba niezależna finansowo i czasowo od swojej pasji wykonuje ją z większym rozmachem praktycznym, bo ma warunki (chodź może bez blasku znanych nazwisk). Myślę, że uwiera fakt, że ktoś niewykształcony w kierunku, realizuje się z sukcesem w botanice jako pasji. Szczególna jest tu florystyka, która jest obecnie raczej traktowana jako „ćwiczenie na rozgrzewkę” przed true science, do której teraz prawie wszyscy aspirują. Znamienne jest, że wielu zaczyna pisanie od notatek florystycznych, a potem to gdzieś znika. Stąd może wychodzić brak przychylności dla pasjonatów eksploatujących florystykę, jako osób rozdrabniających się nad prostą i „niedojrzałą” botaniką, pozbawioną większych problemów niż „nowe stanowisko x w miejscu y, które jest z”. Są to jednak sprawy podstawowe, dane wyjściowe. Chciałbym podkreślić, obie nogi są ważne: simple i high science (choć słyszałem, że zbieranie danych to jeszcze nie science). Zmianę przyniosły kwestie ewaluacji i punktowania dorobku, a więc pieniędzy. Mówię to, by nie demonizować zawodowych botaników, bo po prostu postawiono ich przed wyborem „być czy nie być?”, a wybór jest prosty. Każdy chce być, a jeśli poświęcili tyle dla swojej drogi, to nadal chcieliby być botanikami zawodowymi. Niestety, obecnie by pracować jako botanik raczej trzeba zaprzedać dusze punktozie/grantozie/etc. Sam pracuje w zawodzie botanika, ale szczęśliwie mnie to nie tyczy (jeszcze). Wg mnie sceptycyzm wobec ruchu pasjonatów jest nieusprawiedliwiony. To jest bycie psem ogrodnika - sam się nie zajmę dobrze, a im nie zaufam. Jak nie korzystasz z niszy, to ją oddaj. Niestety, mam wrażenie, że botanika naczyniowa jest w Polsce mało elastyczna, skostniała, jeśli nie powiedzieć betonowa. 8.lis.22 07:59
Konrad Kaczmarek — To, co robią pasjonaci nie musi być mniej merytoryczne niż to, co robią zawodowcy. Status zawodowca nie ustrzega przed podstawowymi błędami, o które podejrzewa się pasjonatów. Zawodowcy często też się mylą. Wszyscy jesteśmy omylni. Jednak błędy zawodowców oraz różne poprawianie danych są bardziej jaskrawe i dziwią bardziej. Upadek z wysokiego konia rzuca się w oczy. Pracuję za kulisami i już nie jeden podstawowy błąd wielkich nazwisk widziałem i to często publikowany oraz wiele razy cytowany. Nie razi mnie tu sam fakt pomyłki, ale to, że zbyt często roztaczano wokół tych wielkich nazwisk atmosferę nieomylności (także same nazwiska to robiły). Brak pokory i otwartości gubi ludzi, a co dopiero naukę, a co dopiero botanikę. Życzę polskiej botanice, tak pięknej współpracy z pasjonatami, jak to ma miejsce chociażby w mykologii, na Bioforum. To bardzo dobry przykład, że da się stworzyć wartościową unię zawodowców i pasjonatów. 8.lis.22 08:28
Konrad Kaczmarek — Póki co do stenophylla nie pasuje wyraźny jednoroczny wygląd. Ciekawe jaka jest średnica kwiatów, gdzie są rozmieszczone włoski haczykowate i jak wygląda roślina podczas dalszego rozwoju. Może mieszaniec? 8.lis.22 21:36
Neurotyk — Z potencjalnych rodzicielskich to istotnie na okolicznych polach licznie rośnie typowa M. stricta 9.lis.22 06:37
Myosotis
8.lis 22:31
Neurotyk — Brzeg starorzecza Dunajca 5.lis.22 23:10
Piotr Grzegorzek — Moim zdaniem najbliżej jej do Myosotis caespitosa. W realu nie widziałem. 6.lis.22 07:28
Konrad Kaczmarek — Wg mnie zwykła palustris. Podsadki nie wyrażone, do wcinania kielicha mam wątpliwości, wygląd ogólny nie bardzo. 6.lis.22 11:31
Piotr Grzegorzek — Przyjrzałem się jeszcze raz uważniej kielichom z drugiego zdjęcia. W istocie Myosotis palustris. 6.lis.22 15:40
Neurotyk — A M. nemorosa wchodzi w grę? Pytam, bo nurtuje mnie łodyga, zdaje się mieć ostre krawędzie 8.lis.22 20:31
Konrad Kaczmarek — Teoretycznie może, ale trzeba sprawdzić kilka cech. Na podstawie samej łodygi bym się nie opierał. 8.lis.22 21:09
Piotr Grzegorzek — A poza tym włoski na kielichu (zdjęcie 2) są przylegające. 8.lis.22 22:31
Myosotis 2
6.lis 21:12
NeurotykMyosotis sylvatica? Zarośla wierzbowe nad rzeką 6.lis.22 20:35
Andrzej Ryś — Mam wrażenie, że to raczej Myosotis arvensis 6.lis.22 21:09
Andrzej Ryś — Konrad jest szybszy 6.lis.22 21:12
żółta roslina
3.lis 13:37
judyta_NN — dzień dobry, jaka to roślina? miejsce: nad rzeką, Polska południowa. 3.lis.22 13:28
judyta_NN — przesyłam zdjecie 3.lis.22 13:29
NeurotykLysimachia vulgaris 3.lis.22 13:37
Szuwary
3.lis 01:19
Neurotyk — Czy to Leersia oryzoides? 2.lis.22 21:58
Konrad Kaczmarek — wg mnie tak 2.lis.22 22:44
Andrzej Ryś — Też tak uważam 3.lis.22 01:19

zasady / regulamin

  1. Zawsze podawaj! w jakim siedlisku roślina rosła (łąka, las, pobocze drogi, ogród itp., jeśli poza Polską to gdzie) - to ułatwia oznaczenie.
  2. Niezalogowani do atlas-roslin.pl także mogą dodawać zapytania i udzielać odpowiedzi.
  3. Atrakcją zalogowania jest posiadanie trwale przypisanego pseudonimu (nie trzeba podawać za każdym razem), dostęp do takich atrakcji jak archwium własnych wpisów, możliwość edycji ✍ lub usuwania [✕] własnych wpisów.
  4. Nowy system zapytań "jaka to roślina" w końcu 2018 roku przeniósł się z bio-forum.pl do atlas-roslin.pl Stąd korzysta z atlas-roslinnego (a nie bio-forumowego) systemu kont użytkowników do pamiętania pseudonimu i "zaklepania" go na stałe.
  5. Nazwy dwuczłonowe, polskie i łacińskie, są automatycznie linkowane do strony w atlas-roslin.pl, tak samo wskazania do bio-forum.pl.